Być może nie wszyscy wiedzą, kim była patronka naszego hospicjum, dr Aleksandra Gabrysiak, znana w Elblągu i poza nim jako dr Ola. To osoba, która całe swoje życie poświęciła pomocy innym, a jej męczeńska śmierć pozostawiła głęboki ślad w sercach wielu osób. W miniony tydzień uczciliśmy 32. rocznicę jej tragicznej śmierci, a pamięć o niej wciąż żyje w naszych sercach. 🕊️❤️

6 lutego minęły 32 lata od męczeńskiej śmierci Sługi Bożej dr Aleksandry Gabrysiak, znanej jako dr Ola – lekarki o wielkim sercu, oddanej chorym i potrzebującym. W naszym hospicjum uczciliśmy jej pamięć podczas Mszy św. o beatyfikację, sprawowanej pod przewodnictwem ks. Marcina Pinkiewicza, postulatora procesu. Wśród gości byli członkowie rodziny, przedstawiciele środowiska medycznego, Stowarzyszenia Przyjaciół dr Oli, lekarze, pacjenci i pracownicy hospicjum.

Po Mszy św. i krótkiej uroczystości, złożono kwiaty na grobie dr Oli na cmentarzu Dębica, gdzie jej pamięć była uczczona przez bliskich i rodzinę. 🌷💐

Druga część uroczystości odbyła się 8 lutego w Gdańsku. W kościele pallotynów Mszę św. o beatyfikację sprawował bp Wiesław Szlachetka. Następnie uczestnicy udali się na konferencję naukową na Gdańskim Uniwersytecie Medycznym. Lekarze i duchowni podkreślali, że dr Ola była nie tylko wybitnym medykiem, ale i apostołką miłosierdzia – lekarzem, który leczył nie tylko ciało, ale i duszę. ✝️👩‍⚕️

Jej życie było pełne poświęcenia, a jej śmierć – bolesna i niezrozumiała – nie przerwała pamięci o niej. Wręcz przeciwnie. Wciąż nas inspiruje i przypomina, że lekarz to nie tylko zawód, ale i powołanie. 🙏💖

Aleksandra Gabrysiak, znana w Elblągu jako 'Doktor Ola', była lekarką o wielkim sercu, która całe swoje życie poświęciła pomocy innym. Pomagała samotnym matkom, alkoholikom, bezdomnym i więźniom, dając im nadzieję na lepsze życie. Niestety, 6 lutego 1993 roku, w wieku 50 lat, została brutalnie zamordowana przez jednego ze swoich podopiecznych, który wcześniej mieszkał w jej domu. Ta tragedia wstrząsnęła całą społecznością Elbląga i pozostawiła niezatarte ślady w sercach tych, którzy ją znali. 🕊️😢